Wrześniowe premiery wydawnicze

Wrzesień, jak co roku, przywita nas koszami grzybów, kobiercami opadłych liści i nitkami babiego lata. Jesteśmy w stanie przewidzieć wszystko, co wróży nam końcówka lata, ale po wakacyjnym latargu wielką niewiadomą pozostają wrześniowe plany wydawnicze. Aby rozjaśnić Wam tę tajemnicę, posłużę się okiem wybrednego selekcjonera i wytypuję pięć obiecujących premier książkowych. Chciałabym jednak uczciwie zaznaczyć, że posiłkuję się wyłącznie materiałami prasowymi ze strony wydawnictw, a to oznacza, że w praktyce nie miałam tych tekstów przed oczyma. Nie ręczę zatem za ich jakość, bo z obietnicami składanymi przez wydawców, jak wiecie, różnie bywa. W moim wrześniowym zestawieniu znalazło się miejsce dla biografii, reportażu, listów, a także dla ostatniego dzieła wielkiego humanisty i ciekawie zapowiadającego się debiutu powieściowego. Nie przedłużając, zaczynajmy!

kantor-nigdy-tu-juz-nie-powroce-390.jpgKrzysztof Pleśniarowicz, Kantor. Nigdy tu nie powrócę, Wydawnictwo Wielka Litera. Premiera: 26.09. 2018

Tadeusza Kantora, jednego z najsławniejszych polskich artystów XX wieku, chyba nikomu przedstawiać nie trzeba! Zamierzeniem biografisty było ukazanie portretu twórcy teatru Cricot2, teoretyka sztuki, malarza i performera na tle największych wydarzeń ubiegłego stulecia. Ta strategia prezentacji życiorysu Kantora jest umotywowana symbolicznie: artysta urodził się bowiem po wybuchu  I wojny światowej, a zmarł wtedy, gdy Europa tkwiła w nieprzerwanej euforii po zburzeniu muru berlińskiego.

large_lud_copyIlona Wiśniewska, Lud. Z grenladzkiej wyspy, Wydawnictwo Czarne. Premiera: 05.09.2018

Mam za sobą lekturę dwóch poprzednich reportaży Ilony Wiśniewskiej, więc naturalną koleją rzeczy wydaje się sięgnięcie po kolejny tekst jej autorstwa. Reporterkę tę cechuje empatia, szybka umiejętność przełamywania barier komunikacyjnych i dobre pióro. Po Svalbardzie i Finnmarku przyszła kolej na eksplorację rubieży Grenlandii. Wiśniewska w ramach wolontariatu pracowała w najstarszym grenlandzkim domu dziecka, żeby uczynić słyszalnymi głosy tych, których nikt nie chce wysłuchać. Grenlandczycy za wykonaną pracę odwdzięczali się autorce opowieściami o codziennym życiu na wyspie.

Lem-Lipska_Boli tylko gdy_mStanisław Lem, Ewa Lipska, Tomasz Lem, Boli tylko, gdy się śmieję… Listy i rozmowy, Wydawnictwo Literackie. Premiera: 05.09.2018 

Trend epistolarny ciągle utrzymuje się na rynku wydawniczym. Wygląda na to, że im mniej piszemy listów, tym chętniej je czytamy. Tym razem mamy okazję przyjrzeć się bliżej korespondencji i rozmowom Ewy Lipskiej, poetki zaliczanej do pokolenia Nowej Fali, ze Stanisławem Lemem i synem pisarza. Ich środowiskowa znajomość, jak podejrzewam, rozkwitła w Domu Literatów przy ul. Krupniczej 22 w Krakowie. Efektem tej przyjaźni jest zbiór wymienionych drogą listowną myśli o zmaganiach z codziennością i życiu literackim Polski i Krakowa. Wydawca nadał ogromną rangę tej publikacji, zapewniając, że premiera rzeczonej książki będzie jednym z istotniejszych wydarzeń literackich ostatnich lat. Cóż, sprawdzimy to!

361926144Thomas Leoncini, Zygmunt Bauman, Płynne pokolenie, Wydawnictwo Czarna Owca. Premiera: 05.09.2018

Nie trzeba być od razu socjologiem, żeby przeczytać ze zrozumieniem prace Baumana, bo dotyczą one społecznych przeobrażeń, które sami intuicyjnie komentujemy ze znajomymi przy kawie lub piwie. Z ostatniej lekcji, jaką udziela nam ów największy filozof współczesności, dowiemy się, jak scharakteryzowane zostało pokolenie urodzone w latach osiemdziesiątych i wszelkie wyraziste znaki naszych czasów od chirurgicznych modyfikacji ciała i tatuaży do Internetu. Rozważania Baumana sprowokowała rozmowa z Thomasem Leoncinim.

5b0edb705d03dOlga Hund, Psy ras drobnych, Korporacja Ha!Art. Premiera: 10.09.2018 

Olga Hund zabiera czytelnika w podróż do szpitala psychiatrycznego stanowiącego metaforę systemu, w którym żyjemy. Jej cierpiąca na depresję bohaterka odbywa własny lot nad kukułczym gniazdem, czyli nad światem zdominowanym przez urojenia i prawdziwą przemoc. Paradoksalnie rzecz ujmując, lecznica rozczarowania światem nie oferuje pacjentom stuprocentowego wyzdrowienia, gdyż po kuracji bohaterowie na nowo muszą zmierzyć się z problemami, które przywiodły ich do tej placówki. Problemy te kryją się pod postacią ojców, wujków, mężów, matek, Kościoła, rachunków, eksmisji i chwilówek. Brzmi ciekawie!

 

Dajcie znać, czy sposród wrześniowych premier znaleźliście już jakichś swoich faworytów? A może nie zaprzątacie sobie jeszcze myśli miesiącem, w którym zaczyna się szkoła, a w knajpach zaczyna się picie? 🙂